Zrobiłam sobie kłopot, bo odkąd wymyśliłam ten przepis, od kilku dni mam ciągle to samo zamówienie na kolację: cztery razy bezglutenowa pita z ośmiorniczką i sadzonym jajkiem.
Nie dziwię się domownikom, bo to danie dopieszcza wszystkie zmysły: rozkosznie chrupie, apetycznie wygląda, cudnie pachnie, a smakuje nieziemsko i dosłownie rozpływa się w ustach! I to połączenie lekkiej pity bezglutenowej z miękkim jajkiem i pieczoną parówką!
Wbrew nazwie bezglutenowa pita z ośmiorniczką i jajkiem sadzonym to potrawa tania, na dodatek bardzo łatwa i szybka w przygotowaniu. Świetnie smakuje ze szczypiorkiem i kiełkami, pyszna jest również bez dodatków. Ta potrawa na pewno urozmaici Wasze posiłki! Dajcie znać, kiedy u Was zagości ten przepis :)
A teraz zobaczcie, jak powstaje bezglutenowa pita z ośmiorniczką i jajkiem sadzonym.
Parówki nie powinny codziennie gościć na talerzu dziecka z celiakią. Łącz je z warzywami i dobrym pieczywem. Kupuj parówki o najwyższej możliwej zawartości mięsa.
Od kilku lat w Polsce dostępna jest bezglutenowa bułka pita tylko jednego producenta - rodzimej marki Incola. To pita wegańska i bezglutenowa w jednym, nie zawiera ani jajek, ani mleka.
Jest taka, jak prawdziwa pita: z dziurą w środku :) Można tam nakładać wszelkie dodatki (na zdjęciu obok danie meksykańskie) i zjadać jak klasyczna pitę, ale to też świetna baza pod zapiekanki i chrupiące grzanki.
Odkąd pojawiły się nowe parówki bezglutenowe o bardzo dobrym składzie - marki Zyguła Wędliny od Rodziny, testuję je z różnymi dodatkami. Piekłam już pasztet z parówkami, ale też mumie w cieście drożdżowym). Zestawienie z bułka pitą i jajkiem sadzonym to najnowszy eksperyment. I postaram się, aby pojawił się w kolonijnym menu :)
KOMENTARZE