Dostałam właśnie zdjęcia z Mc Donald’s w Austrii. Kasia podzieliła się ze mną wrażeniami z bezglutenowej, hamburgerowej uczty w sieci fast-foodów. Okazuje się, że Mc Donald’s w Austrii oferuje nawet bezglutenowe i bezlaktozowe ciasta. Jeśli więc planujecie podróż bez pudełek pełnych bezglutenowego jedzenia, kierujcie się do Austrii.
Kasia opowiedziała nam, jak w Austrii wygląda bezglutenowy Mc Donald’s w praktyce. Otóż dania bez glutenu zjemy zarówno w małych, jak i dużych restauracjach. W tych mniejszych nie mamy dużego wyboru – karta oferuje jeden rodzaj bezglutenowego hamburgera. Oczywiście dobre i to – przecież w Polsce zjem jedynie frytki i może jakiś jeden rodzaj bezglutenowego loda.
Z kolei w dużych restauracjach możemy wybierać w bezglutenowych hamburgerach.
Bezglutenowi wegetarianie też nie wyjdą głodni z Mc Donald’s: mogą zamówić bezglutenowego hamburgera bez mięsa. Jest jednak przyrządzany obok stoiska z glutenowymi panierkami, zatem restauracja ostrzega o śladowych ilościach glutenu. Celiacy-wegetarianie nie skorzystają więc z tej oferty, ale wegetarianie unikający glutenu z innych przyczyn mogą śmiało skorzystać z tych hamburgerów. Kasia była najbardziej zaskoczona słodką ofertą bezglutenową w Mc Cafe. Mogła wybrać ciasta bezglutenowe i bezlaktozowe.
No i powiedzcie sami, czy celiacy w Polsce nie są w trudniejszej sytuacji? Bezglutenowe dania w Mc Donalds są dostępne we Włoszech, w Austrii, Ameryce. W Polsce – nie. Po raz kolejny podkreślam, że nie popieram stołowania się w Mc Donald’s i innych fast-foodach. Ale w bezglutenowej podróży chciałabym mieć alternatywę dla pudeł, słoików i lodówki turystycznej. A gdy nasza bezglutenowa Zosia w przyszłości będzie chciała się wybrać z koleżankami na spotkanie, fajnie, gdyby miała takie bezpieczne miejsce.