To historyczny moment! Pierwszy kraj na świecie wprowadza właśnie przesiewowe badania wszystkich dzieci w kierunku celiakii i cukrzycy1. To kamień milowy w medycynie, uchroni tysiące osób przed poważnymi konsekwencjami zbyt późnego wykrycia tych chorób.
We wrześniu włoski senat jednomyślnie, bez głosu sprzeciwu, przyjął wieloletni program przesiewowych badań w kierunku celiakii i cukrzycy typu 1 u wszystkich dzieci w wieku 0-17 lat! Oprócz badań prowadzona będzie również szeroka kampania promocyjna zachęcająca do udziału w bezpłatnym programie.
To kamień milowy w medycynie prewencyjnej i szansa na dłuższe i zdrowsze życie dla tysięcy Włochów, bowiem zbyt późno rozpoznana celiakia i cukrzyca typu 1 wpływają na jakość życia dzieci i ich rodzin. Na całym świecie są często diagnozowane na zaawansowanym etapie, co komplikuje leczenie i zwiększa ryzyko powikłań.
Ogromne brawa dla włoskich polityków i lekarzy, którzy w ciągu niespełna roku opracowali i zatwierdzili program badań przesiewowych w kierunku celiakii i cukrzycy1. Jak to możliwe, że mieli taką siłę przebicia?
Na identyczny projekt czeka Polska, gdzie 70% osób z celiakią wciąż nie wie o swojej chorobie!
Jedno na 60 dzieci we Włoszech cierpi na celiakię, ale 6 na 10 pozostaje niezdiagnozowanych. To jeden z najwyższych wskaźników na świecie.
Włoski Senat wszystkimi glosami przyjął „Postanowienia dotyczące określenia programu diagnostycznego w diagnostyce cukrzycy typu 1 i celiakii w populacji pediatrycznej”.
Projekt powstał i został uchwalony w zaledwie 10 miesięcy! Ustawę zatwierdziła już Izba Deputowanych, zatem wchodzi ona od razu w życie. Co to oznacza w praktyce?
Powstanie ogólnokrajowe obserwatorium cukrzycy typu 1 i celiakii, a Ministerstwo Zdrowia będzie prowadziło okresowe kampanie informacyjne i uświadamiające.
Bezpłatne badania przesiewowe w kierunku celiakii i cukrzycy typu 1 rozpoczną się we Włoszech już od 2024 r. Zostaną nimi objęte wszystkie dzieci w wieku 0-17 lat.
Wśród dzieci i młodzieży z cukrzycą typu 1 celiakię wykrywa się ok. 20-krotnie częściej, niż w populacji bez cukrzycy. Dlatego ważne jest prowadzenie równoczesnych badań w kierunku obu chorób.
Włochy przeznaczą na badania blisko 8 mln euro w ciągu dwóch pierwszych lat, a od 2026 r. budżet zagwarantuje na ten cel bisko 3 mln euro rocznie. Dodatkowo po 150 tys. euro rocznie Włosi trafiać ma na kampanie informacyjne.
Obie choroby: celiakia i cukrzyca1 to przewlekłe choroby autoimmunologiczne, które mogą się rozwijać latami, nie dając wyraźnych objawów, a jednocześnie uszkadzając narządy wewnętrzne i stanowiąc zagrożenie.
(*) - „Wczesna identyfikacja osób z grupy wysokiego ryzyka cukrzycy typu 1 może zapobiec wystąpieniu cukrzycy w poważnych stanach klinicznych, narażających życie dziecka na poważne ryzyko. Taka ewentualność może faktycznie mieć miejsce, jeśli pacjent nie będzie wiedział, że jest w niebezpieczeństwie” – stwierdza Raffaella Buzzetti, przewodnicząca elekt Włoskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Wczesne wyrycie celiakii również zapobiega powikłaniom i drogiemu leczeniu. Według włoskich gastroenterologów jedno na 60 dzieci we Włoszech ma celiakię, ale 6 na 10 pozostaje niezdiagnozowanych. To jeden z najwyższych wskaźników na świecie. Konieczne jest zatem zwiększenie liczby diagnoz – ostrzegają specjaliści.
Opracowanie i uchwalenie ustawy zajęło Włochom zaledwie 10 miesięcy. Twórca ustawy podkreślał, że głosowanie nad nią było przykładem dobrej polityki.
- "Dziękuję wszystkim parlamentarzystom, którzy zdecydowali się poprzeć moją ustawę. Włochy są dziś pierwszym krajem na świecie, który wyposażył się w tak innowacyjne narzędzie ochrony zdrowia, a w wielu przypadkach - życia - naszych dzieci" – podsumował Giorgio Mulè, twórca projektu badań przesiewowych w kierunku wykrycia celiakii i cukrzycy typu 1. - Już w przyszłym roku owoce tej ustawy zostaną okrzyknięte przez międzynarodową społeczność naukową kamieniem milowym w medycynie prewencyjnej."
Nie dziwi, że to Włochy są pierwszym krajem na świecie, który wprowadza przesiewowe badania w kierunku celiakii. Bo to bezglutenowy raj.
Dzieci i dorośli z celiakią mają bezpłatne recepty na żywność w aptekach. Gdy u pacjenta zostanie wykryta celiakia, skierowanie na bezpłatne badania otrzymuje cała jego rodzina. Dzieci w przedszkolach i szkołach mają zagwarantowane żywienie bezglutenowe. Producenci prześcigają się w sprzedaży żywności bezglutenowej. To sprawia, że świadomość diety bezglutenowej oraz wykrywalność celiakii jest we Włoszech duża.
Wreszcie: to we Włoszech powstała marka Dr. Schär, od 40 lat produkująca żywność bezglutenową. W 1989 r. stworzono pierwszy chleb bezglutenowy, następnie makarony, ciastka i inne mączne produkty gluten-free. To odmieniło życie ludzi z celiakią we Włoszech i w całej Europie oraz na świecie (Schär ma obecnie fabryki na całym świecie).
Polska nie ma się czym pochwalić w temacie celiakii i diety bezglutenowej. Badania wykrywające celiakię są bezpłatne, ale zleca je tylko specjalista, do którego trzeba czekać w kolejce nawet 1-2 lata.
Learze nie zawsze informują bliskich pacjenta, że powinni się przebadać. Chorzy nie mają żadnych dopłat do żywności bezglutenowej, a przecież ścisła dieta bezglutenowa jest jedynym lekarstwem w celiakii.
Przedszkola, szpitale, sanatoria, restauracje, szkoły itp. nie są przyjazne osobom na diecie bezglutenowej. Rodzice przynoszą do przedszkola posiłki dla dziecka z celiakią i na każdym kroku muszą uczestniczyć w procesie edukacji.
Wiele jest jeszcze do zrobienia, by zapobiegać dyskryminacji dzieci i dorosłych na diecie bezglutenowej, chorych na celiakię.
W Polsce nawet rzecznik praw dziecka nie widzi dyskryminacji dzieci z celiakią w przedszkolach i szkołach - nie zareagował na petycję Bezglutenowej Mamy w tej sprawie, podpisaną przez 8 tysięcy osób. Po zasięgnięciu informacji w ministerstwie edukacji uznał, że problem nie istnieje. Rodzicie dzieci z celiakią (i one same) muszą na każdym polu zmagać się z dyskryminacją.
Ale jest światełko w tunelu. Media raz po raz interesują się tematem (w lipcu i sierpniu 2023 cykl artykułów w ANGORZE), powstają poradniki i książki kucharskie o diecie bezglutenowej (KLIK), przybywa bezglutenowych influencerów oraz restauracji bezglutenowych. Są też poradnie, które otaczają rodziny z celiakią troskliwą opieką (patrz poniżej w komentarzach na facebooku).
(*) Źródło: Repubblica.it
KOMENTARZE