Pani, niezadowolona z komercyjnego, tygodniowego pobytu w bezglutenowym sanatorium Dukat Medical SPA nad morzem, napisała na FB krzywdzący post pod adresem personelu i ośrodka. Rozpętała się burza, posypały się gromy i słowa oburzenia. Wiele złego się potem wydarzyło – właściciele innych ośrodków z dietą bezglutenową już rozważają rezygnację z przyjmowania gości z celiakią. Czy zmierzamy do sytuacji, gdy prawdziwe wakacje bez glutenu znów wrócą do sfery marzeń? Kto będzie chciał przyjmować gości na diecie bezglutenowej? Po co komuś roszczeniowy klient, który na dodatek nie ma odwagi cywilnej do rozmowy w cztery oczy z kierownictwem ośrodka, tylko poszczekuje w sieci? Czas się zastanowić, czy zależy nam na wakacjach bez glutenu, czy nie.