Blog

2

Jak zamawiać jedzenie bezglutenowe poza domem?

30/01/2023

Jak zamawiać jedzenie bezglutenowe poza domem?

30/01/2023

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Zamawianie jedzenia bezglutenowego poza domem nie jest proste

Dlaczego zamawianie jedzenia bezglutenowego poza domem jest ryzykowne dla osoby z celiakią? Dotkliwie przekonała się o tym właścicielka bezglutenowego pensjonatu Moje Tatry, która z nawrotem choroby wróciła z wakacji w Gruzji i Indiach. 

W Europie zachodniej i w Polsce jest to prostsze, ale trzeba pamiętać o kilku zasadach. Dlatego przed feriami 2023 r. przygotowałam dla Was poradnik: jak zamawiać jedzenie bezglutenowe poza domem. 

Szerokim łukiem omijajcie pizzerie, pierogarnie i budki z fast - foodami

Przygotuj się do rozmowy

  • Nie ufajcie „na ślepo” poleceniom z fejsbuka, że dany lokal serwuje jedzenie dla klientów z celiakią. Za każdym razem poproście o rozmowę z szefem kuchni (np. z boku lady, a nie w kolejce).
  • Druga reguła: w godzinach szczytu, w obleganym lokalu, lepiej nie zawracać głowy personelowi. Nie będą mieć czasu ani na rozmowę, ani na wydelegowanie jednej osoby do szykowania posiłku w ustronnym miejscu. 
  • Nie szukajcie bezglutenowych posiłków w: pierogarniach, pizzeriach, naleśnikarniach – czyli tam, gdzie mąka pszenna pyli od rana do wieczora.
  • Podczas rozmowy z szefem kuchni powiedzcie, że chorujecie na celiakię i spytajcie, czy ktoś z personelu byłby w stanie przygotować bezpieczny posiłek.
  • Zwracajcie uwagę na ton rozmowy i postawę kucharza: jeśli zbyt ochoczo zapewnia, że tak, że oczywiście, bo często tu jedzą bezglutenowcy, to wyostrzcie uwagę. Taka pewność siebie, a jednocześnie nonszalancja, nie wróżą nic dobrego.
  • Z kolei spokojna rozmowa i zadawane przez niego pytania mogą wskazywać, że naprawdę zna powagę sytuacji i chce się nami zaopiekować.
Przygotuj się do rozmowy

O czym jeszcze trzeba pamiętać, gdy chcecie zamówić bezglutenowe jedzenie w restauracji czy w hotelu?

Nie zamawiamy dań z mąki

  • Spytajcie, czy w chwili przygotowywania Waszego posiłku w kuchni będzie powstawało jakieś danie z mąki pszennej – np. naleśniki czy schabowe panierowane w mące pszennej i bułce tartej. Jeśli tak, lepiej zmienić lokal.
  • Jeśli rozmówca od razu powie, że nic nie jest w stanie przygotować, to o ile nie umieracie z głodu, nie nakłaniajcie go do zmiany zdania. Chyba, że zamówicie gotowane jajka, to też jest jakieś wyjście. 
  • Gdy rozmówca jest chętny do współpracy, ale zastrzega, że mimo wszelkich starań w kuchni może dojść do zanieczyszczenia glutenem, to dobry sygnał. Oznacza, że kucharz rozumie specyfikę diety bezglutenowej. Wspólnie omówcie, na jakim etapie może dojść do kontaminacji i pomyślcie, jak to zminimalizować.
  • Spytajcie, które danie z menu kucharz może przygotować bezglutenowo. Niech was nigdy nie interesuje danie mączne, np. naleśniki, pierogi, racuszki, gofry itp. – raczej jest mała szansa, że w kuchni są specjalistyczne mąki bezglutenowe, proszek do pieczenia, cukier waniliowy.
  • Gdy kucharz wymieni konkretną potrawę, spytajcie, jak krok po kroku zostanie ona przygotowana: z jakich składników (pytajcie nawet o markę surowca, np. szynki, mrożonki, parówki) i w jakich warunkach. 
Nie zamawiamy dań z mąki

Gdyby kucharz się dziwił, że pytacie o takie drobiazgi, wyjaśnijcie, że gluten jest wszędzie, nie tylko w mące pszennej, ale również w sosie sojowym czy w gotowych plackach ziemniaczanych. 

Masz prawo zrezygnować

  • Jeśli kucharz sam opowie, że na grillu położy folię aluminiową lub usmaży kotlety na patelni z nowym olejem, to już sygnał, że zna dietę bezglutenową.
  • Jeśli to możliwe, danie bezglutenowe powinna od A do Z przygotować jedna osoba. To ważna zasada w czasie wakacji bez glutenu
  • Poproście, by do przyprawiania potrawy nie używał żadnych mieszanek, tylko sól, pieprz, ewentualnie jednorodne zioła.
  • Jeśli danie wymaga nałożenia składników leżących na blacie, nad którym szykuje się np. burgery, poproście o wyjęcie nowych składników z lodówki lub z nowych opakowań.
  • Posiłek bezglutenowy nie może być dekorowany grzankami, bułką tartą na maśle – najlepsze będą świeże zioła lub … nic.
  • Gdy na talerzu zauważycie, że mimo wszelkich starań doszło do pomyłki, nie jedzcie tego dania. Macie prawo zrezygnować.
Masz prawo zrezygnować

Ostatecznie i tak wszystko zależy od człowieka, który będzie przygotowywał dla nas danie bezglutenowe. Człowiek jest tylko człowiekiem i każdemu może się zdarzyć pomyłka. W domu jest tak samo. 

Co najbezpieczniej zamawiać poza domem?

  • grillowane mięso, owoce morza lub rybę, bez panierki
  • grillowane warzywa
  • jajka lub jajecznicę
  • gotowane mięso
  • pieczone lub grillowane żeberka
  • surówki ze świeżych warzyw (bez mieszanek przypraw i sosu sojowego)
  • ryż oraz ziemniaki i frytki (pod warunkiem, że jest osobna frytura)
  • bezglutenowy makaron (jeśli kucharz pokaże nam opakowanie)
Co najbezpieczniej zamawiać poza domem?
jak zamowic jedzenie bezglutenowe na wakacjach

Zapamiętajcie: lepiej zjeść skromny, ale bezpieczny posiłek, niż wyszukane danie pełne glutenu

Czego nie zamawiamy?

  • dań mącznych: naleśników, pierogów, tortilli, pity, placków ziemniaczanych, krokietów, pizzy, klusek, pyz
  • zup - jest ryzyko, że są zagęszczone mąką
  • pieczeni i mięs z sosami, gulaszu, spaghetti
  • past, wieloskładnikowych sałatek, dań zdobionych grzankami
  • żadnych kasz, nawet tych naturalnie bezglutenowych
  • ciast, muffinek, ciasteczek, sufletów
Czego nie zamawiamy?
A może wakacje bez glutenu w Wiedniu? Poznajcie mój przewodnik!

Jeśli macie swoje doświadczenia związane z jedzeniem bez glutenu poza domem, na wakacjach lub w podróży służbowej, dajcie znać w komentarzach. Może przychodzi Wam na myśl jeszcze jakieś danie, którego lepiej nie zamawiać? Każda wskazówka jest na wagę złota :) 

A nawiązując do informacji ze wstępu, o gospodyni bezglutenowego pensjonatu Moje Tatry: Ela ma celiakie i ściśle przestrzega diety. Na wakacjach w Gruzji i krótko potem w Indiach (w sumie ponad miesiąc) dbała o jedzenie bezglutenowe. Była przekonana, że może ufać tamtejszym kucharzom, którzy szykowali dla niej pizzę bezglutenową, placki ziemniaczane czy tortille i zapewniali, że to z mąki kukurydzianej lub ryżowej ...

Po powrocie Ela źle się czuła i poddała się gastroskopii z biopsja jelita cienkiego. Wynik: III b (najgorszy w skali Marsha to III c). 

Dlatego trzeba być tak czujnym, gdy ma się celiakie i chce się jadać poza domem... Może się okazać, że własny prowiant to najlepsze, co możemy dla siebie zrobić.


KOMENTARZE (2)

Żaneta 31/01/2023 16:59
Marto kolejny niezwykle cenny i przydatny artykuł:) Do listy dań, których nie warto zamawiać poza domem dorzuciłabym jeszcze np. gofry. Sama doświadczyłam już raz zatrucia glutenem, więc doskonale wiem co to znaczy... Pani Eli życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)
Bezglutenowa Mama 05/02/2023 20:54
tak, gofry! zgadza się!
Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się