Blog

O diecie bezglutenowej w przedszkolu i szkole. Co powiedzieć na wywiadówce?

15/09/2022

O diecie bezglutenowej w przedszkolu i szkole. Co powiedzieć na wywiadówce?

15/09/2022

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Dieta bezglutenowa w przedszkolu i szkole. Powiedz o tym na wywiadówce

Wrzesień to czas zebrań w przedszkolach i szkołach. O diecie bezglutenowej w przedszkolu i szkole warto edukować zarówno kadrę, jak i rodziców pozostałych uczniów. Bo skąd oni mają znać ten temat? Najlepiej o diecie bezglutenowej i celiakii opowiedzieć na wywiadówce. Boisz się publicznego wystąpienia? To wyobraźcie sobie, co czuje poza domem Wasze dziecko na diecie bezglutenowej ... No, to do roboty. 

Wstań i opowiedz w 3 zdaniach o celiakii i diecie bezglutenowej swojego przedszkolaka lub ucznia. Poproś wychowawcę oraz rodziców o współpracę i empatię. Nie żądaj, ale poproś. Przedstaw najbardziej ryzykowne sytuacje. Ale nie zanudzaj towarzystwa piętnastominutowym wykładem. Zrób to w 3 minuty. Oto moje wskazówki.

Najpierw powiedz, że:

  • Twoje dziecko ma celiakię
  • celiakia to choroba genetyczna, niezaraźliwa, trwająca całe życie
  • polega na tym, że gluten niszczy kosmki jelitowe, co prowadzi do niedożywienia i wystąpienia różnych objawów
  • celiakia może się ujawnić w każdym wieku
  • jedynym objawem może być ból głowy lub anemia, ale u niektórych choroba przebiega bezobjawowo
  • dziecko i dorosły z celiakią niczym nie różnią się od rówieśników
  • jedynym lekarstwem jest ścisła dieta bezglutenowa, stosowana przez całe życie; to trudne, bo gluten jest prawie wszędzie
  • życie ucznia z celiakią nie różni się od codzienności rówieśników; ono może jeździć na wycieczki, uprawiać wszystkie sporty itd.
  • wymaga to jednak planowania, bo niemal każda z tych aktywności wiąże się z jedzeniem
  • to sprawia, że dziecko na diecie czuje się odrzucone i dyskryminowane, czuje się ciężarem
  • dlatego tak ważna jest współpraca z nauczycielami oraz z rodzicami uczniów, o co chcesz właśnie poprosić
Najpierw powiedz, że:
Przeczytaj dzieciom w przedszkolu lub w szkole bajkę o celiakii - tu kupisz

Zaproponuj:

  • organizację jednodniowych wycieczek tematycznych do miejsc wolnych od glutenu (sad, mleczarnia, pasieka, a nie młyn, piekarnia, mc donald's czy muzeum piernika)
  • planowanie kilkudniowych wycieczek w uzgodnieniu z Tobą, by można było zapewnić dziecku bezglutenowe jedzenie w hotelu czy w restauracjach
  • swój udział w organizacji klasowych imprez i świąt (Wigilia, ognisko, Tłusty Czwartek, Walentynki, Dzień Chłopaka, Dzień Św. Marcina Dzień Dziecka itd.) - bo każda oznacza paczki ze słodyczami, lody, przekąski, prezenty; wyjaśnij, że pączki czy rogale marcińskie musisz zamówić z wyprzedzeniem, bo nie kupisz ich z dnia na dzień
  • przesłanie wychowawcy (a on prześle to rodzicom e-dziennikiem) spisu tanich, ogólnodostępnych słodyczy, bezpiecznych w diecie bezglutenowej - na częstowanie z okazji urodzinek i innych okazji
  • poprowadzenie spotkania z dziećmi, przeczytanie bajki o diecie bezglutenowej, przyniesienie bezglutenowych ciasteczek dla całej klasy itd. 
Zaproponuj:

Podaj rodzicom swój numer telefonu i profil na messengerze, by w razie potrzeby mogli uzgadniać z Tobą szczegóły imprezy czy poczęstunku

Trzymam kciuki, że taka rozmowa na zebraniu wprowadzi nauczyciela i rodziców w świat dziecka na diecie bezglutenowej. Że uczyni z nich sprzymierzeńców ucznia z celiakią czy przedszkolaka na diecie bezglutenowej

Może jednak się zdarzyć, że napotkasz mur obojętności czy niechęci. Niestety, tak bywam, znam takie historie z całej Polski. To oczywiście margines, ale zdarza się. Ja sama poprosiłam kiedyś na zebraniu, by w czasie wycieczki dzieci zamiast do Mc Donald's poszli do baru mlecznego. Część rodziców protestowała, że niby dlaczego z powodu jednego dziecka wszyscy mieli rezygnować z maca. Tak, jakby wycieczka do fastfoodowni była w XXI wieku w Polsce czymś wyjątkowym i niespotykanym i niedostępnym.... Ręce mi opadły. Ale to nie wszystko. Następnego dnia po wywiadówce jedna z koleżanek wykrzyczała Zosi:

Przez Ciebie nie pojedziemy do macdonalda na wycieczce!

To skrajny przykład, ale prawdziwy, zatem lepiej się przygotować na różne reakcje. Bywa też, że na wywiadówce nikt nie protestuje, a tydzień później trójka klasowa zamawia spontanicznie dla klasy pizzę na Dzień Chłopaka i uczeń z celiakią tylko patrzy... Co wtedy czuje? Czy złamie się i zje kawałek, by nie czuć się odrzuconym, by nie narażać się na zdziwione spojrzenia czy trudne pytania? A może wyjmie z plecaka pyszny baton? Ha, dlatego pamiętaj: zawsze, ale to zawsze dziecko musi mieć przy sobie baton, wafelka, przekąskę - by nie siedzieć przy pustym talerzu. 

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się