Od kilku miesięcy w swojej bezglutenowej kuchni pracuję z książką Marty Szloser i Wandy Gąsiorowskiej „ Święta bez pszenicy”. Cieszą mnie przepisy na dania z naturalnych składników, ale i pomysły na półprodukty, których nie trzeba kupować w sklepach, lecz można przyrządzić w domu. Z każdą stroną chłonę również porady dietetyczne i kulinarne oraz ciekawostki. To książka, która rzadko stoi bezczynnie na regale… Wiem, że podobnie jest obecnie (od kwietnia 2021 r.) z moją książką kucharską „W kuchni Bezglutenowej Mamy”, dostępną w Sklep.bezglutenowamama.pl
Świętujemy przy stole
Na całym świecie najróżniejsze okazje i święta nieodłącznie są związane z kuchnią. „Święta bez pszenicy” wpisują się doskonale w nasze przywiązanie do świątecznego stołu pełnego rozmaitości, ale i tradycyjnych dań. Autorki na ponad 400 stronach zgromadziły swoje przepisy na bezglutenowe uszka, pierogi ryby, zupy, mięsa, szarlotki, pierniki, serniki, żurki, pasztety…..
Znajdziemy tam przepisy na wszystkie potrawy, które są związane z Bożym Narodzeniem lub Wielkanocą, ale z powodzeniem goszczą na stołach także na co dzień. Przecież pierogi, ciastka, muffinki, kiełbaski czy pasztety jadamy nie tylko od święta, prawda? A co z bezglutenowymi potrawami na tłusty czwartek czy andrzejki? Marta Szloser i Wanda Gąsiorowska zdradzają, że te receptury znajdą się w ich trzeciej książce.
Naturalne jest najlepsze
„Łączenie smakowitości ze zdrowotnością jest naszym priorytetem” – deklarują autorki książki. I tak jest naprawdę: przepisy nie zawierają bezglutenowych miksów, chemicznych dodatków ani przetworzonych składników, wszystkie są bezglutenowe, a wiele spełnia zasady diety wegańskiej. W większości przepisów użyte są polskie, łatwo dostępne składniki: jajka, fasola, majeranek, orzechy, masło, cytryna, mak, kiszona kapusta czy rodzynki. Czasem jednak trzeba sięgnąć po te rzadziej spotykane, takie jak: nasiona chia, kasztany jadalne, mąka topinamburowa, gorzkie migdały, kawa z topinamburu czy babka płesznik. Zapewniam jednak, że wymienione wyżej składniki można zdobyć w sklepach ze zdrową żywnością lub w marketach, a czasem można je zastąpić innym składnikiem. A warto je stosować nie z uwagi na modę, lecz na cudowne właściwości:
– Czasem zastosowanie droższych składników, na przykład nasion chia, daje lepsze rezultaty: pierogi mają bardziej zwartą strukturę, a chleb jest pulchniejszy – wyjaśniają Marta Szloser i Wanda Gąsiorowska.
Bezglutenowe w 100%
„Święta bez pszenicy” są podzielone na dział z przepisami i poradami, a szczegółowy spis treści ułatwia szybkie odnalezienie przepisu czy informacji. W tej książce, jak i w poprzedniej, zamieszczona jest też wyraźna informacja, iż osoby z celiakią powinny kupować produkty wyraźnie oznaczone na etykiecie właśnie jako bezglutenowe.
Znajdziemy tam precyzyjne informacje o celiakii i jej diagnostyce, dowiemy się również jakie są różnice między celiakią, a alergią na gluten. Jest też cenna wskazówka, by badać krewnych osób z celiakią.
Sekrety gotowania i zakupów
Jakie cenne wskazówki znajdziemy w dziale z poradami? Poznamy sekrety mrożenia bezglutenowych pierogów i mielenia ziaren, tajniki roztapiania czekolady czy filetowania ryb. Autorki szczegółowo omawiają także produkty przydatne w bezglutenowej kuchni. Wprowadzają nowe mąki: topinamburową, konopną, z wiesiołka czy kasztanową.
Radzą, jakie bakalie wybierać w sklepie, jak aromatyzować ciasta, czym najzdrowiej spulchniać wypieki, jaki kupować ocet, jak wybierać zamienniki jaj, mleka, kakao czy skwarków.
Marta Szloser i Wanda Gąsiorowska zamieszczają także w książce wiele informacji o wartościach odżywczych produktów i podpowiadają proste sposoby na lepsze wykorzystanie zdrowotnych właściwości wielu składników. Przykład? By wykorzystać dobroczynne właściwości allicyny zawartej w czosnku, należy po rozgnieceniu surowego ząbka odczekać 10 minut. W tym czasie wzrośnie stężenie składnika mającego działania przeciwpasożytnicze, przeciwgrzybiczne czy antybiotyczne.
Autorkom przyświeca po prostu zasada: im naturalniej, tym zdrowiej. I to przesłanie jest widoczne na każdej karcie.
Kuchnia to magia
W „Święta…” znajdziemy dziesiątki przepisów na produkty, które dotąd znaliśmy tylko ze sklepowych półek. Autorki podają receptury na ocet jabłkowy, marcepan, masło orzechowe, musztardę czy puder cytrusowy. Ujawniają sposoby na przygotowanie domowego zakwasu bezglutenowego, dzielą się dziesiątkami przepisów bez alergenów.
– Jeśli coś pójdzie nie tak… nie zrażaj się! – podpowiadają Marta Szloser i Wanda Gąsiorowska. – Zacznij jeszcze raz, od prostych rzeczy, obserwuj, jak zachowują się składniki, jak ciasto rośnie w twoim piekarniku. Bo kuchnia to magia, a kuchnia bezglutenowa to magia jeszcze większa.
Od deski do deski
Jaka jest moja osobista rada dotycząca „Świąt bez pszenicy”? Najpierw przeczytaj od deski do deski, a potem sięgaj dla przypomnienia, w poszukiwaniu inspiracji i przed każdymi świętami. Podobniej jak z moją książką z przepisami „W kuchni Bezglutenowej Mamy”. Czytamy, następnie gotujemy i pieczemy.
Spytacie: co różni „Kuchnię polską bez pszenicy” od „Świąt bez pszenicy”? Nowe przepisy, nowe składniki, nowe porady. To zupełnie inna książka. Zapewniam, że w domowej biblioteczce warto mieć zarówno „Kuchnię polską bez pszenicy”, jak i Święta bez pszenicy”.