Blog

Zdrowsze czipsy bezglutenowe i wafle w czekoladzie Rice Up!

08/06/2021

Zdrowsze czipsy bezglutenowe i wafle w czekoladzie Rice Up!

08/06/2021

Drukuj
UDOSTĘPNIJ

Od jakiegoś czasu gdziekolwiek wchodzę do marketu, na regałach widzę bezglutenowe czipsy i wafle z brązowego ryżu marki RiceUp! Czipsy bezglutenowe o smaku pesto, włoskiej szynki, sera gorgonzola z karmelizowaną gruszką!? Brzmi intrygująco. Poza tym klasyczny keczup, cebulka, pizza, ser. No, smakosze oszaleją… Półki w Auchan, Intermarche, SPAR są pełne eleganckich opakowań, które wołają „zjedz mnie!”, a jednocześnie nie biją po kieszeni. Zatrzęsienie smaków, kolorów, zapachów, rozmiarów paczuszek. Podbój polskiego rynku, czy co? I to chyba działa, skoro towar schodzi, a regały są ponownie zapełniane? 

Dla osób z celiakią najważniejsze jest, że czipsy RiceUp! mają oznaczenie gluten-free. Dobrze też, że nie są smażone, a mimo to cieniutkie i chrupiące. Z kolei wafle ryżowe w czekoladzie (i bez) są zaskakująco lekkie i puszyste. No i ta luksusowa czekolada belgijska bez żadnych chemicznych dodatków! A na czekoladzie się znam i stwierdzam, że obecnie w Polsce nie ma lepszych wafli ryżowych w czekoladzie, niż te z RiceUp! Myli się jednak ten kto twierdzi, że ta elegancka marka to zdrowa żywność. Owszem, zdrowsza od zwykłych czipsów smażonych w głębokim tłuszczu, ale to jednak NIE warzywa, NIE tłuste ryby morskie, NIE gotowana kasza gryczana i NIE migdały, więc zachowajcie umiar w przekąszaniu  😁 No właśnie, a jak to w ogóle smakuje? 

Tutaj kupisz

Bezglutenową książkę, jakiej nie było + prezent e-book z przepisami na thermomix / lidlomix

Bezglutenowe czipsy na imprezę

Spodziewałam się, że na imprezie dla dorosłych w pensjonacie Moje Tatry furorę zrobią bezglutenowe czipsy o smaku włoskiej szynki. Bajecznie chrupiące i cieniutkie, aromatyczne, same wskakiwały do ust! Pasowały idealnie do wytrawnego wina, do piwa, a także do mocniejszych trunków. Do wszystkiego. Przyznam, że nie jem czipsów, nie lubię ich, mogą dla mnie nie istnieć i staram się, by moje dzieci nie jadały takich produktów. No ale NIEsmażone czipsy z brązowego ryżu to zupełnie inna bajka. Spróbowałam i wpadłam jak śliwka w kompot.

Co mnie przekonało? Nowoczesna technologia obróbki ziaren brązowego ryżu, krótki skład, brak tłuszczów utwardzonych, lekkość chrupania. Oczywiście, takie czipsy bezglutenowe NIEsmażone też mają swoje kalorie i należą do żywności przetworzonej, ale impreza rządzi się swoimi prawami, prawda? Poza tym cieszyłam się, że mogę zaskoczyć biesiadników na diecie bezglutenowej przekąską, której nie znali. Wiecie, że wszyscy dopytywali potem, gdzie je kupiłam? I jak tu się dziwić, że RiceUp! faktycznie znikają ze sklepowych półek?

Dla każdego coś dobrego, czyli mini krążki w mlecznej i deserowej czekoladzie

Kto mnie zna, ten wie, że nałogowo chodzę po górach i w ogóle szwendam się, gdzie tylko mogę (lasy, pola, łąki), często z moimi lub cudzymi dziećmi i psami. Dlatego temat bezglutenowego prowiantu mam opracowany do perfekcji. Wafle z brązowego ryżu to obowiązkowy ekwipunek. Sycą, cieszą, dają sporo energii. Kocham wysokiej jakości czekoladę, zatem dla siebie mam zawsze bezglutenowe wafle z brązowego ryżu w deserowej czekoladzie, a dla dzieci – w mlecznej (co zrobić, nie chcę jeść deserowej …). No i od kiedy odkryłam cienkie i grubsze mini krążki RiceUp!, inne produkty z tej kategorii mogą dla mnie nie istnieć. Belgijska czekolada, prawdziwa wanilia, lekka i delikatna konsystencja wafli oraz 100% brązowego ryżu (żadnego dodatku białego ryżu) to zalety, obok których nie można przejść obojętnie.

Przetestowałam to kilka dni temu w Gorczańskim Parku Narodowym (koło Nowego Targu). Bezglutenowe wafelki w mlecznej czekoladzie KLIK zobacz skład zniknęły w 5 minut, sięgały po nie nawet mali sceptycy. Bo małe jest dla dzieci piękne 😁 Spróbowałam jednego mini krążka i też byłam mile zaskoczona, przede wszystkim lekką, puszystą konsystencją wafelka. A czekolada to wiadomo: belgijska, więc była pyszna, mimo że mlecznej nie lubię i z zasady nie jadam. Dla siebie miałam wafle w deserowej czekoladzie belgijskiej KLIK w różnych opakowaniach: po 6 krążków (8 zł) i po 2 krążki (3 zł). Schrupałam je do gorącej kawy, która rozkosznie dymiła z termosowego kubka. Ten sam zestaw miałam następnego dnia na Turbaczu, a jeszcze wcześniej na Śnieżce. Wafle RiceUp! w czekoladzie dają moc! Jak dla mnie to najlepsze produkty tej marki, ale miłośnicy czipsów pewnie mają odmienne zdanie?

Smak pesto – włoskie klimaty

Pesto uwielbiam, na blogu oraz w mojej bezglutenowej książce kucharskiej mam kilka przepisów na pesto oraz na wypieki z dodatkiem tej pyszności. Dlatego zrozumiałe, że rzuciłam się na czipsy o smaku pesto. Otworzyłam paczkę – super, zapach faktycznie intensywny, prawdziwe pesto. Pierwszy chaps – nadal dobre pesto, wyraźny smak. Chrupałam i chrupałam, miałam jednak wrażenie, że im bliżej końca paczki, tym mniej wyraziście czułam pesto, a bardziej po prostu ser. Niemniej jednak czipsy o smaku pesto brzmią nieźle, wyglądają super, pachną znakomicie i smakują też nieźle. Na pewno pasują jako przekąska do piwa, do filmu , a nawet do maczania w dobrej oliwie z oliwek. 

Gdybym jednak miała do wyboru czipsy szynkowe czy pesto, to jednak szynkowe wygrywają.

Zdrowsza wersja czipsów – i na pewno są bezglutenowe

Nietuzinkowych smaków, jak wspomniałam, marka Rice Up! ma znacznie więcej, ale jeszcze nie wszystkie zdążyłam spróbować. W kolejce czeka m. in. gorgonzola z karmelizowaną gruszką, hummus, soczewica, śmietanowe z cebulką, keczup, pizza, a także klasyczne wafle z brązowego ryżu w wersji Organic: ze słonecznikiem czy nasionami chia. Zrobiłam spory zapas w markecie, bo czipsy i wafle mają długi termin ważności i mogą sobie leżeć w szafce.

Te smakowe czipsy bezglutenowe mają wzięcie wśród domowników, ale powodzeniem cieszą się również klasyczne wafle z brązowego ryżu. Są zawsze pod ręką jako przegryzka na nagły głód. Nie jadamy ich zamiast pieczywa, ale właśnie jako przekąskę. No i sprawdzają się też na wakacjach bezglutenowych – dobrze mieć pod ręką sprawdzony, suchy prowiant. 

Jak wspomniałam, te produkty nie należą do zdrowej żywności bezglutenowej, ale śmiało można je nazwać zdrowszymi czipsami bezglutenowymi. W diecie bezglutenowej mamy tyle ograniczeń związanych z codziennymi sytuacjami (zwłaszcza dotyczy to dzieci i młodzieży), że nie dajmy się zwariować na punkcie jedzenia 100% zdrowych produktów (ale dbajmy, by było ich w menu jak najwięcej). Dla nas, ludzi z celiakią, ważne jest również to, że produkty marki Rice Up są wyraźnie opisane jako bezglutenowe, a na dodatek są pod tym kątem sprawdzone przez importera, a więc firmę Glutenex. 

Gdzie kupić wafle i czipsy z brązowego ryżu Rice Up?

Od niedawna importerem marki Rice Up! jest podpoznański Glutenex, więc w ich sklepie internetowym KLIK można kupić wszystkie smaki czipsów i wafli. Oprócz tego wafle i czipsy pojawiły się jakiś czas temu w wielu sieciach handlowych: Intermarche, Rossmann, Auchan, w różnych marketach PSS, SPAR.

Oczywiście są też w sklepach stacjonarnych ze zdrową żywnością (w galeriach handlowych i tak zwanym „mieście), ale również w bezglutenowych sklepach internetowych: e-spar, delikatesyznatury, sklep-zdrowia. Pewnie nie ma tam wszystkich smaków, ale jak wspomniałam, pełna oferta marki Rice Up! jest w Glutenexie (sklep internetowy i stacjonarny w Sadach koło Poznania). 

Jeszcze słowo o cenach. W Glutenexie duża paczka czipsów z brązowego ryżu to wydatek 5,99 zł. Wafle z belgijską czekoladą, w zależności od kształtu i wagi, kosztują od 2,99 zł do 7,99 zł. Natomiast za organiczne wafle z brązowego ryżu (120 g) zapłacimy 4,59 zł. Moim zdaniem ceny są OK. Zwłaszcza mam porównanie dotyczące wafli w czekoladzie i jak podkreślam, te marki Rice Up! są naprawdę najdoskonalsze. 

KOMENTARZE

Co nowego?

Instagram

Bądź na bieżąco

Newsletter

Zapisz się