Gdy dowiadujesz się, że ty lub twoje dziecko czy mąż musicie przejść na dietę bezglutenową, paraliżuje cię strach. Nie znasz bezglutenowych mąk, wędlin i przekąsek, nie masz pojęcia o ukrytych źródłach glutenu. Bezskutecznie próbujesz ulepić bułeczki z mąki kukurydzianej, drożdży i wody. Dziwisz się, że chleb tak szybko wysycha, a ten z paczki jest twardy. Całe życie karmić się tylko ryżem? Oto garść informacji, które ułatwią ci zaopatrzenie szafki.
Wskazówki dla osób, które dopiero niedawno przeszły na dietę bezglutenową, zamieszczę w osobnym wpisie. Teraz zajmiemy się zakupami i wyposażeniem szafek w kuchni.
ZASADA PIERWSZA: POSPRZĄTAJ
Jeśli chcesz naprawdę zadbać o czystość i bezpieczeństwo bezglutenowych dań, najlepiej całkowicie wyeliminować gluten z kuchni. Oddaj rodzinie glutenowe mąki, panierki, przyprawy, kostki rosołowe, makarony, musli, masę makową z glutenem, budynie, płatki, tańsze owocowe herbaty, kawę śniadaniową lub zbożową, konserwy, ciastka, przekąski, proszek do pieczenia, aromaty – słowem wszystko, co zawiera gluten lub miało z nim kontakt. Starannie umyj szafki z wszelkich glutenowych pyłów i zabrudzeń.
Jeśli z różnych względów nie możesz zupełnie usunąć glutenu z domu, wydziel jedną szafkę, która będzie przeznaczona wyłącznie na bezglutenowe produkty. Odpowiednio oznacz tę szafkę napisem „BEZGLUTENOWA SZAFKA”. Poinformuj domowników, by nie wkładali tam żadnych ryzykownych produktów.
W mojej bezglutenowej kuchni jest jedno jedyne miejsce przeznaczone na gluten, oddalone od jedzenia: to deska, na której mąż przechowuje i kroi osobnym nożem swój glutenowy chleb żytnio-pszenny.
ZASADA DRUGA: NACZYNIA KUCHENNE
W zasadzie osoby na diecie konwencjonalnej oraz glutenowej mogą używać w domu tych samych sprzętów kuchennych oraz naczyń. Muszą jednak dbać, by na miskach, widelcach, łyżkach lub chochlach nie zostawały zaschnięte drobinki glutenowych potraw. Nie trzeba korzystać ze zmywarki lub płynów odkażających. Wystarczy zwykłe, aczkolwiek staranne umycie garnków, widelców czy talerzy pod bieżącą wodą.
Jest jednak parę wyjątków. Otóż do przygotowywania dań bezglutenowych należy używać osobnych: maselniczek, wałków, stolnic, sitek do odcedzania makaronu, mikserów, desek i noży do krojenia chleba, tosterów, frytkownic.
To są bowiem sprzęty, na których niemal zawsze zostają trudne do usunięcia ślady glutenu.
Wspólne korzystanie z nich na co dzień jest ryzykowne dla osoby chorej na celiakię, będącej na diecie bezglutenowej.
Najlepiej kupić dla niej te naczynia w jednym, charakterystycznym kolorze, np. w czerwieni czy żółci, by wyraźnie odróżniały się od pozostałych sprzętów w kuchni. W przypadku tostera możliwe jest wspólne korzystanie przez osoby glutenowe i bezglutenowe, ale pod warunkiem, że tostowane pieczywo bezglutenowe każdorazowo będzie owijane w papier do pieczenia (nie w folie aluminiową).
ZASADA TRZECIA: WSPÓLNE PRODUKTY
Aby bezglutenowa szafka nie zajęła pół twojej kuchni, postaraj się kupować część produktów, z których skorzystają wszyscy domownicy. Mam na myśli m. in.: wędliny, pasztety, herbaty, keczup, przyprawy, dodatki do pieczenia, bakalie, ziarna, strączki i zboża bezglutenowe (ryż, kasze), wafle ryżowe, kawę, kakao, płatki kukurydziane, kostki rosołowe, ogólnodostępne słodycze. Wybieraj produkty bezglutenowe ogólnodostępne, a więc w przystępnych cenach.
Osoby bezglutenowe i glutenowe mogą wspólnie używać również produktów takich jak: olej, masło, warzywa, świeże i mrożone ryby bez panierek, mięso świeże, wino, wódka (wszystkie gatunkowe alkohole wysokoprocentowe są bezpieczne, ale podróbki już nie), dżem czy soki 100%.
Uwaga: osoba na diecie bezglutenowej powinna mieć w osobnych pojemniczkach odłożone masło, dżem, pasztet czy pasty, by glutenowcy nie zostawiali tam okruszków swojego pieczywa.
Większość tych „ogólnych” produktów można przechowywać w tej samej szafce. Uwaga: glutenowe mąki muszą stać w osobnej, zamkniętej szafce, tak aby ich pyły nie osadzały się np. na bakaliach, cukrze, przyprawach czy kawie.
ZASADA CZWARTA: NIEZBĘDNE PRODUKTY
W szafce z bezglutenowymi produktami powinno się znaleźć wszystko, co każdy z nas je na co dzień, jednakże w bezglutenowej wersji. Uwaga: jeśli jesteś uczulony na pszenicę, to nie wystarczy, jeśli kupisz bezglutenowe produkty. Zwróć uwagę, czy w składzie nie ma np. skrobi pszennej bezglutenowej – jest ona bezpieczna dla osób z celiakią, ale nie dla uczulonych na pszenicę. Skrobi pszennej bezglutenowej są pozbawione wszystkie produkty Schaer, Nutri Free, Celiko, Incola oraz wybrane produkty polskich firm specjalistycznych, np. Glutenex czy Balviten.
Pieczywo:
– paczkowany chleb bezglutenowy;
– paczkowane bułki bezglutenowe;
– ew. dla dziecka bezglutenowe bułki do hot-dogów;
– bezglutenowy spód do pizzy lub focaccia (np. Nutri Free, Schaer);
– bezglutenowe wafle ryżowe/kukurydziane: Sonko, Kupiec, Good Food;
– bezglutenowe pieczywo chrupkie (Glutenex, Incola);
– cukier i sól;
– bezglutenowy proszek do pieczenia;
– cukier waniliowy/wanilinowy bez śladowych ilości glutenu;
– soda oczyszczona bez śladowych ilości glutenu;
– przyprawy bez śladowych ilości glutenu (np. Magros)
– suszone drożdże bez śladowych ilości glutenu (lub drożdże świeże – wszystkie są bezglutenowe, tylko nie te kupowane w piekarni);
– bezglutenowa bułka tarta;
– kakao lub karob bez śladowych ilości glutenu;
– bezglutenowe płatki kukurydziane (np. Nestle);
– deserowa/mleczna czekolada bezglutenowa (np. Goplana) – jako przekąska i do wypieków;
– bezglutenowe musli, np. Incola, Balviten, Pięć Przemian;
– bezglutenowe płatki owsiane;
– mielone siemię lniane bezglutenowe
– paczkowane bakalie bez śladowych ilości glutenu, np. rodzynki, orzechy, żurawina, daktyle, morele, śliwki, figi np. DENVER FOOD;
– uniwersalna mąka bezglutenowa np. Mehl Farine Dr Schar KLIK lub Mix Flour Balviten KLIK
– bezglutenowa mąka do wypieków drożdżowych np. w Rossmannie Mix for Bread Balviten KLIK lub Mix B – Bread Mix Dr Schar KLIK
– bezglutenowe mąki naturalne oznaczone jako produkty bezglutenowe: kukurydziana, ryżowa, gryczana; a także bezglutenowa skrobia kukurydziana oznaczona jako produkt bezglutenowy;
– mąka/skrobia ziemniaczana, na której opakowaniu nie ma ostrzeżenia o śladowych ilościach glutenu
– ewentualnie: bezglutenowa mąka owsiana, migdałowa, amarantusowa, orzechowa, jaglana, kasztanowa, z tapioki – również oznaczone jako produkty bezglutenowe
Do kanapek:
– wędliny bezglutenowe paczkowane np. w Netto, w Lidlu i Biedronce;
– bezglutenowy pasztet, np. Profi;
– dżemy, kremy bez śladowych ilości glutenu;
– konserwy rybne bez śladowych ilości glutenu;
– ew. nutella lub krem czekoladowy EnerBIO z Rossmanna;
– bezglutenowe parówki i kiełbaski paczkowane
Na obiad:
– przyprawy bez śladowych ilości gluten; Bezpieczne mieszanki przypraw oraz przyprawy bezglutenowe oferuje firma Magros;
– bezglutenowy makaron do rosołu, do spaghetti np. (Barilla w Carrefour), do dań warzywno-mięsnych (np. świderki, rurki);
– opcjonalnie, jeśli ktoś używa: kostki rosołowe bez śladowych ilości glutenu;
– ziarna bez śladowych ilości glutenu, np. mak, słonecznik, sezam, siemię lniane;
– bezglutenowe zboża i kasze – bez zawartości glutenu;
– rośliny strączkowe, np.: fasola, ciecierzyca, soczewica – bez zawartości glutenu;
– do pierogów – Mix for Bread Balviten lub Dr Schar
-do naleśników – Mix C Dr Schar lub Balviten
– dla dziecka bezglutenowe ptysie lub grzanki (można je też upiec samemu w domu);
– opcjonalnie, jeśli używacie: bezglutenowy sos sojowy (można kupić nawet w cenie 5 zł);
Produkty dla niemowlęcia/małego dziecka:
-dla bezglutenowego maluszka: kleik ryżowy/kukurydziany z wyraźnym opisem: „produkt bezglutenowy”;
-bezglutenowy produkt zbożowy, np. Bebilon Alerlac;
-bezglutenowe deserki owocowe, obiady itp. w słoiczkach – tylko z wyraźnym napisem: „produkt bezglutenowy”;
-bezglutenowe musy owocowe np. Kubuś baby w Biedronce;
-jeśli używacie: bezglutenowe czekoladowe płatki śniadaniowe Schaer, Glutenex, Balviten;
– bezglutenowe biszkopty Schaer, Delisana – w Netto, Biedronce, Carrefour
– bezglutenowe precelki (np. Schaer);
– bezglutenowe paluszki (np. Balviten, 3 Pauly);
– bezglutenowe ciasteczka z czekoladą lub bez (Glutenex, Balviten, Schaer );
– bezglutenowe „ptasie” mleczko, galaretki w cukrze lub w czekoladzie i Michałeczki, np. Glutenex;
– bezglutenowe krakersy (np. Schaer);
– bezglutenowe chrupki kukurydziane;
– bezglutenowe: budyń, kisiel, galaretka np. Celiko lub Winiary
– bezglutenowe cukierki, np. Bulik, Goplana;
– ogólnodostępne słodycze (uwaga, za każdym razem sprawdź skład na etykiecie): guma Mamba, Snickers, Bounty, Merci (oprócz czekoladek Tiramisu), Tofifi, niektóre czekolady Goplana, gumy Orbit, Tic Tac, Kinder niespodzianka, Toffino Goplany, gumy – piłeczki tenisowe w Netto przy kasach;
Inne:
– keczup/musztarda/majonez bez śladowych ilości glutenu;
– kawa rozpuszczalna zawierająca zapis: 100% kawy naturalnej;
– kawa bezglutenowa INKA z przekreślonym kłosem
-owocowe herbaty dobrej jakości (bez sztucznych aromatów i barwników);
ZASADA PIĄTA: GDZIE KUPOWAĆ
Bezpieczne produkty możemy dziś kupić nawet w najmniejszym mieście.
Z polskich specjalistycznych firm najbardziej cenię sobie: Glutenex, Balviten, Pięć Przemian, Celiko, Incolę, Szarłat. Z ufnością kupuję także zagraniczne produkty marek takich jak: Schaer, Nutri Free, Bauck Hof, Provena, Orgran,Schnitzer, 3 Pauly, Jizerske Pekarny, Expres Menu (gotowe dania obiadowe).
Nie współpracuję z żadną siecią ani firmą, więc nie chcę nikogo promować. Podzielę się tylko informacjami o miejscach, gdzie robię bezglutenowe zakupy lub gdzie widzę bezglutenowe produkty.
Lidl – dwa rodzaje bezglutenowego chleba, bezglutenowe parówki, salami, szynki, boczek, wafle ryżowe w czekoladzie, bakalie paczkowane;
Biedronka – wafle ryżowe, kabanosy, kiełbasa śląska i szynka Konspol, kawa zbożowa ProVita z przekreślonym kłosem, mąka ziemniaczana, bezglutenowe piwo Cechowe;
Netto – biała delikatesowa Drobimex, polędwica wędzona z kurczaka Drosed, chleb Incola, batony owocowe Frupp, mąka Celiko, rurki Alaska z nadzieniem, gumy do żucia piłeczki tenisowe;
Kaufland – kilkanaście produktów Schaer (także mrożone), Provena (owies) i Celiko, wędliny Nove, pasztet Profi;
Carrefour – osobny regał z bogatą ofertą produktów bezglutenowych;
Rossmann – produkty Schaer, wafle kukurydziane Good Food, produkty marki własnej EnerBIO (świetny chleb na zakwasie, słodycze, sosy, mieszanki do wypieku ciast, wafle), kolorowe fasolki Jelly Bean (dostępne także w Empiku);
Intermarche w Galerii Leszno – bezglutenowe eldorado – można tam kupić wszystko niemal wszystkich firm;
Piotr i Paweł – pieczywo, produkty marki Schaer, Glutenex, marki własnej;
Sklep Gluten-free.pl na Placu Metziga w Lesznie – bardzo szeroka oferta produktów i marek bezglutenowych;
www.glutenex.com.pl– sklep internetowy oraz stacjonarny (w Sadach pod Poznaniem) czołowego producenta bezglutenowego; najlepsze w Polsce bezglutenowe słodycze, w tym w czekoladzie belgijskiej deserowej, ciasteczka bezglutenowe bez skrobi pszennej, świetny makaron rosołowy nitka
www.sklep.kuchnieswiata.com.pl- najbogatszy asortyment produktów Dr Schar – czołowego producenta żywności bezglutenowej we Włoszech;
–www.friendlyfoodshop.pl – największy wybór produktów bezglutenowych niemal wszystkich marek
– www.piecprzemian.com.pl – jednorodne mąki bezglutenowe, mieszanki na chleb bezglutenowy bez drożdży, musli, bakalie, słodycze bezglutenowe bez cukru
– www.magrosprzyprawy.pl – bezglutenowe przyprawy i mieszanki przypraw
–www.balviten.com – najlepsze w Polsce świeże i paczkowane pieczywo bezglutenowe, mixy bezglutenowe, jednorodne mąki bezglutenowe, ciasteczka i brownie bezglutenowe
I to by było na tyle ;) Pamiętajcie, że bezglutenowa kuchnia jest smaczna, zdrowa i kolorowa – ale pod warunkiem, że włożycie do niej wiele serca. Na diecie bezglutenowej można podróżować, wypoczywać pod namiotem, wędrować po górach i pędzić na rolkach. Zachęcam do samodzielnego przygotowywania większości wypieków i dań, do eksperymentowania z naturalnymi mąkami i ziarnami. Na początku jednak ze spokojnym sumieniem korzystajcie z gotowców (na rynku są także np. gotowe pierogi bezglutenowe Mateo czy bezglutenowe kluski śląskie z mięsem JAWO), czytajcie etykiety i przepisy.